Social Trench

Ta strona to miejsce spotkań dla tych, którzy postanowili powiedzieć dość kłamstwom w świecie produktów do włosów.
Znajdziesz tu wszystkie zgłoszenia, które do nas wysyłacie — o fałszywych obietnicach i oszustwach ze strony marek:
zwodnicze hasła stworzone tylko po to, by sprzedać, zmanipulowane zdjęcia, które tworzą iluzje.

Ta strona reprezentuje naszą wspólną walkę przeciwko ZŁEMU systemowi, który stawia zysk ponad prawdę, a korzyść osobistą ponad szacunek dla innych.
Marketing nie oznacza przecież robienia sobie żartów z ludzi — marketing powinien informować, a nie wprowadzać w błąd.
Celem tego „Social Trench” jest wzajemna obrona: wasze zgłoszenia pomogą innym zrozumieć, co jest prawdą, a co nią nie jest.

⚠️UWAGA: Nigdy nie będziemy oceniać skuteczności ani jakości produktów.
To nie jest nasz cel i byłoby to nieuczciwe, ponieważ sami również mamy swoje produkty.
Ograniczymy się do obalania twierdzeń, które są obiektywnie fałszywe, bez możliwości innej interpretacji.
Dlatego na tej stronie zamieszczamy WYŁĄCZNIE reklamy lub informacje publikowane przez te firmy w ich mediach społecznościowych, reklamach i na stronach internetowych — tylko jeśli są one bez cienia wątpliwości fałszywe, tylko jeśli to, co napiszemy, jest w żaden sposób nie do podważenia.

Zgłaszajcie treści, które: 
🎭 Fałszują rzeczywistość, pokazując niemożliwe zdjęcia „przed i po”.
🗞️ Podszywają artykuły sponsorowane pod niezależne materiały redakcyjne.
📱 Promują jawnie wprowadzające w błąd informacje za pośrednictwem mediów społecznościowych lub stron internetowych.

Jeśli jakaś reklama kłamie bez wstydu — opublikujemy ją. Bez filtrów i w porządku alfabetycznym. Ta strona to nasz „Social Trench” — miejsce, w którym pomagamy sobie nawzajem, gdzie przejrzystość ma większą wartość niż zysk.
Wasze zgłoszenia rzucą światło na prawdę i pomogą innym dokonywać świadomych wyborów.
Przesyłajcie nam swoje zgłoszenia z zakładki „Kontakt”.

Na pierwszym miejscu zawsze znajdziesz analizę Hair Army, abyś mógł zauważyć — jeśli wcześniej tego nie zrobiłeś — ogromne różnice w porównaniu do reszty.
Całą resztę znajdziesz w porządku alfabetycznym.

Zwijana treść

HAIR ARMY

Uważamy, że to słuszne — skoro będziemy analizować komunikację innych, których nam zgłosicie, powinniśmy również przeanalizować to, co robimy my sami, pokazując naszą przejrzystość na trudnym rynku.
Mamy nadzieję, że pewnego dnia marketing wielu firm się zmieni i wyłoni się bardziej uczciwy świat, ale to stanie się dopiero wtedy, gdy ludzie się obudzą i przestaną wpadać w pułapki reklamy.

Zacznijmy od naszych reklam w mediach społecznościowych: 📱


Każdy post lub wideo promocyjny ma na celu edukację — dzielimy się wiedzą, którą ludzie często ignorują, informacjami, które naprawdę mogą poprawić jakość życia.
Nasze kampanie zawsze przekazywały takie komunikaty jak: ‘To nie wypadanie włosów powoduje łysienie, lecz proces miniaturyzacji’, albo ‘Przyczyna łysienia androgenowego oraz jego leczenie zostały odkryte już wiele lat temu”.
Wszystkie nasze posty reklamowe przez lata były zawsze tego typu — czasem zmieniało się trochę zdjęcie, tekst, czasem publikowaliśmy coś zabawnego, ale nigdy, przenigdy nie pojawiły się zdjęcia typu ‘przed i po’.

Dla jasności: zdjęcia typu ‘przed i po’ są zawsze mylące. Jedynymi firmami, które powinny ich używać, są kliniki przeszczepu włosów — i nie znajdziesz ich na stronie Hair Army z bardzo konkretnego powodu: nie istnieje żaden produkt, który byłby w stanie sprawić, że włosy odrosną na całkowicie łysiej głowie.
Nawet obecnie znane leki (piszemy o nich na stronie głównej) działają poprzez zatrzymanie problemu, a nie jako zamiennik przeszczepu włosów. (pamiętajcie oczywiście, że również przeszczep nie zastępuje leczenia — terapia jest konieczna także po przeszczepie).
Oczywiście, z czasem można zauważyć pewną poprawę i choć wielu klientów przesyła nam zdjęcia pokazujące efekty (i te zdjęcia są autentyczne), ich udostępnianie byłoby mimo wszystko mylące.
Ktoś mógłby zobaczyć te obrazy i oczekiwać podobnych rezultatów, choć w jego przypadku może to być niemożliwe.
Osoba, która zobaczy takie zdjęcia, mogłaby rozpocząć leczenie z nadzieją na odrost włosów, który w jej sytuacji może się nie wydarzyć.

📌 Podstawowe rzeczy, które warto zapamiętać, aby zrozumieć istotę zagadnienia:

  • Łysienie ANDROGENOWE oznacza ANDROGENY + GENETYKA. 
    To więc genetyka decyduje o tym, jak silne jest łysienie androgenowe u danej osoby.
    Są osoby, u których problem jest mniej nasilony, i takie, u których jest bardziej zaawansowany (dlatego nasz produkt zawiera wszystkie najważniejsze naturalne składniki anty-DHT w jednej formule: kompleks bez precedensu na świecie).
    U niektórych osób może wystąpić stopniowa poprawa lub zagęszczenie włosów — zdarza się to dość często, ale nie jest gwarantowane dla każdego.
    Cel musi być jasny: zatrzymać postęp problemu, a nie liczyć na cuda. Gdybyśmy więc publikowali zdjęcia typu ‘przed i po’, nieuchronnie wzbudzalibyśmy oczekiwania, a ktoś mógłby się rozczarować, jeśli nie osiągnie takich samych rezultatów jak inna osoba.

  • Cykl życia włosa.
    Na stronie głównej wyjaśniamy cykl życia włosa (jeśli jeszcze go nie poznałeś, wróć na stronę główną).
    U mężczyzn cykl włosa (wzrost, wypadanie, odrastanie) trwa od 2 do 4 lat ze względu na szybki metabolizm DHT i wolny metabolizm estronu.
    U kobiet cykl życia włosa trwa od 3 do 7 lat ze względu na szybki metabolizm estronu i wolny metabolizm DHT.
    To również wyjaśnia, dlaczego kobiety zazwyczaj mają dłuższe włosy.

Więc wyjaśnij nam: biorąc pod uwagę te ramy czasowe, jak to możliwe, że niektóre marki obiecują efekty w zaledwie kilka tygodni lub miesięcy?
Nawet przeszczepione włosy potrzebują co najmniej roku, aby pokazać ostateczne rezultaty — i mówimy tu tylko o wzroście!
Jak więc można uwierzyć, że te zdjęcia, pokazujące efekty lepsze niż po przeszczepie i w krótszym czasie, są naprawdę autentyczne?

Jeszcze jedna rzecz, której nigdy nie znajdziesz w naszych reklamach, to fałszywe informacje mające na celu wprowadzenie ludzi w błąd i pogłębianie dezinformacji, która już istnieje w tej branży.
Według nas dzieje się tak również dlatego, że same marki sprzedające produkty na porost włosów nie znają wszystkiego, co wam tutaj wyjaśniamy, i aby tylko wprowadzić coś na rynek i sprzedawać, wymyślają rzeczy, które nie istnieją.
Dlatego korzystamy z tej okazji, aby raz na zawsze wyjaśnić jeszcze jedną sprawę:

Nie, stres nie powoduje łysienia.

Wiemy, wiele marek tak twierdzi — wszyscy jesteśmy zestresowani w tym nowoczesnym, pełnym obowiązków świecie — ale nikt nie łysieje z powodu stresu.
Oczywiście, stres może mieć wpływ na przyspieszenie procesu, tego nie kwestionujemy, ale nie ma możliwości, żeby sam w sobie powodował łysienie (nieodwracalną utratę wszystkich włosów na głowie).
Przyczyną łysienia jest problem zwany łysieniem androgenowym. Jest to coś, co już zostało odkryte, nie musimy wymyślać nowych teorii.
Oczywiście istnieją też inne problemy dotyczące włosów (na przykład łysienie plackowate — choroba autoimmunologiczna, która powoduje dobrze zdefiniowane, okrągłe obszary pozbawione włosów; możesz zobaczyć zdjęcia w internecie), ale zazwyczaj nie prowadzą one do całkowitej łysiny.
Więc kiedy słyszysz, że jakaś marka twierdzi, iż przyczyn łysienia może być wiele, to znaczy, że nie mają pojęcia i powtarzają przypadkowe frazesy oraz utarte schematy, powszechna łysina, która dotyka mężczyzn, to łysienie androgenowe.
Jeśli to nadal nie jest jasne — mycie włosów szamponem nie powoduje łysienia.
Myjcie włosy tak często, jak chcecie. Po tych wszystkich wyjaśnieniach założymy się, że inne firmy zaczną nas kopiować i mówić o DHT oraz innych rzeczach, które poznały dzięki naszej stronie internetowej, udając ekspertów…

Porozmawiajmy teraz o stronie internetowej: 💻

Na naszej stronie znajduje się artykuł z magazynu GQ (magazynu internetowego), w którym zostaliśmy wspomniani. Zaznaczyliśmy również, że nie jest to artykuł sponsorowany — dlaczego?
Ponieważ marki często pokazują swoje logo i mówią: ‘piszą o nas w [gazecie]’, podczas gdy w rzeczywistości chodzi tylko o treści sponsorowane.
Każdy może zapłacić, żeby pojawić się w czasopiśmie — chodzi o stworzenie iluzji rewolucyjnej innowacji.
Opublikowaliśmy też spot reklamowy na Prime Video, który oczywiście nie jest gazetą, lecz płatną reklamą.

Na stronach produktów wszystko jest przedstawione w sposób przejrzysty – bez tajemniczych nazw ani niejasnych etykiet.
Na stronie produktu Complex znajduje się część etykiety z listą składników, która zawiera zarówno dokładną ilość każdego składnika, jak i procent jego tytułowania.
W przypadku dwóch produktów w formie płynnej (szamponu i płynu) podany jest dokładny procent głównych substancji aktywnych.
To coś, czego prawdopodobnie nikt inny na świecie nie robi – niektórzy mówią, że używają swojej „tajnej formuły”, inni podają nazwę jakiegoś składnika, ale nigdy nie ujawnią jego procentowej zawartości.

Na zakończenie – strona zawiera informacje, które mogą zmienić życie ludzi. To wiedza, która pozwala lepiej zrozumieć swoje włosy i swój problem.

Nie wymyśliliśmy niczego nowego, nie dokonaliśmy żadnego innowacyjnego ani rewolucyjnego odkrycia, nie stworzyliśmy magicznego serum ani sekretnej formuły – absolutnie niczego.
Nasze produkty są bardzo proste: kompleks anty-DHT (obecnie najbardziej kompletny dostępny na rynku, sprzedawany w bardzo niskiej cenie), oraz płyn i szampon, których główny składnik aktywny został odkryty przez inne osoby. Możesz dowiedzieć się więcej na jego temat, odwiedzając stronę „Nasze składnik.

Chcemy również wyraźnie zaznaczyć, że stanowczo odrzucamy wszelkie współprace lub płatności dla lekarzy w celu promowania naszych produktów. Dlatego, jeśli lekarz przepisał Wam nasze produkty, zrobił to w pełni w dobrej wierze i bez żadnego interesu komercyjnego.

To jest Hair Army – nikt wcześniej nie był taki jak my.
Nawet tutaj, pisząc, skończyliśmy na tym, że przekazaliśmy mnóstwo przydatnych informacji.😅
DOŁĄCZ DO HAIR ARMY – poznaj naszą stronę i pomóż innym odkryć prawdę.
I pamiętaj: jeśli nie jesteś pewien, co zrobić, najlepiej porozmawiać z dobrym lekarzem (upewnij się tylko, że nie ma żadnych powiązań handlowych z żadną marką...).

 

 

AROMA ZONE

Zgłosiliście nam post reklamowy, którego tekst na zdjęciu brzmi: +3900 nowych włosów.
Z boku, małym drukiem: badanie instrumentalne za pomocą trikogramu i tricoscanu przez 90 dni na grupie 20 osób.

Czy obecnie możliwe jest stworzenie nowych włosów na głowie człowieka?
NIE, TO NIE JEST MOŻLIWE. Nawet autoprzeszczep polega na pobraniu włosów z miejsca, gdzie jeszcze występują, i wszczepieniu ich tam, gdzie już ich nie ma.

Ta reklama trafia więc do naszego SOCIAL TRENCH, ponieważ może wprowadzać kogoś w błąd swoim przekazem, sugerując, że możliwe jest uzyskanie nowych włosów w miejscach, gdzie ich brakuje.
Uważamy, że pisanie, iż stosowanie produktów może stworzyć nowe włosy, jest nieprawidłowe.

BALLANGI

Jak widać na poniższym obrazku, zgłosiliście nam wideo tej marki, w którym dziewczyna w fartuchu wygłasza typowe, całkowicie błędne stwierdzenie, które pojawia się również w innych zgłoszeniach — czyli porównanie z przeszczepem włosów.

Ich wideo jest naprawdę bardzo długie, dlatego pokazujemy tylko te fragmenty, które naszym zdaniem są najbardziej błędne i mogą skłonić Was do niewłaściwej oceny sytuacji:

1. Jestem tutaj, aby powiedzieć Ci, że istnieje innowacyjne rozwiązanie, które naprawdę działa, ta włoska firma dokonała rewolucyjnego odkrycia.
Jeśli sprawdzicie składniki tego szamponu i tego serum (rozmaryn, kofeina i serenoa), zobaczycie, że to te same, dobrze znane wszystkim substancje. W związku z tym nie dokonano żadnego nowego, innowacyjnego odkrycia — nie ma tu nic nowego. Twierdzenie, że firma dokonała rewolucyjnego odkrycia, jest naszym zdaniem całkowicie mylące.

2. W przeciwieństwie do bolesnych przeszczepów z długim okresem rekonwalescencji, nie wspominając o kosztach, vitalcrinis stosuje inteligentne podejście, szampon i serum działają poprzez pobudzenie uśpionych mieszków włosowych i przywrócenie im aktywnego wzrostu, to potwierdza nauka.
NIE, nauka nigdy nie stwierdziła, że mieszki włosowe śpią. Tym bardziej nie potwierdziła, że można je obudzić za pomocą szamponu czy serum.
Dlatego powtarzamy stanowczo, jak już zostało to zaznaczone w innych zgłoszeniach, że obecnie nie ma możliwości przywrócenia wzrostu włosów za pomocą produktów jako alternatywy dla przeszczepu. Twierdzenie czegoś takiego jest bardzo mylące i dlatego słusznie powinno zostać zgłoszone na tej stronie.

Jak zawsze, zaznaczamy, że nie analizujemy produktów, nie znamy ich przydatności ani skuteczności.

FOLIXAN

Otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące filmów oraz strony internetowej pewnej „doktor Chiary Liguori”, rzekomej szwajcarskiej dermatolog i trycholog, która promuje produkt o nazwie FOLIXAN.
Jeśli jeszcze tego nie zauważyłeś – choć dla bardziej doświadczonych osób jest to dość oczywiste – taka osoba nie istnieje. Mówimy więc wprost: to oszustwo.
Nie ma sensu zwracać uwagi na typowe fałszywe zdjęcia i recenzje – to po prostu zbędne.


Prawdopodobnie jest to produkt sprzedawany w modelu afiliacyjnym lub marketingu sieciowego (przeczytaj analizę marki FOLTINA PLUS, żeby zrozumieć, co to oznacza).
Dlatego w przyszłości mogą pojawić się kolejne strony – prawdopodobnie z nazwiskami innych lekarzy lub aptek – które będą oferować ten sam produkt FOLIXAN.

Chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę na szczegół, który umknął wielu osobom — żartobliwą drwinę z tych oszustów:
Nazwali lekarkę nazwiskiem LIGUORI (które po włosku kojarzy się ze słowem „likier”), a jeśli sprawdzicie adres podany na stronie internetowej, gdzie ta lekarka rzekomo pracuje, odkryjecie, że to... BAR.
Może i są oszustami, ale trzeba im przyznać — mają poczucie humoru, skoro zrobili takie powiązanie.

FOLTINA PLUS

Zgłosiliście nam reklamę produktu, który rzekomo powoduje odrastanie włosów u osób łysych w ciągu 7 lub 14 dni bez przeszczepu.

Umieszczamy tylko 3 zdjęcia — oczywiście lekarz widoczny na fotografii nie istnieje naprawdę. Wielu z was zapewne zauważyło, że ten sam produkt jest sprzedawany przez mnóstwo stron w mediach społecznościowych, z których każda twierdzi, że jest oficjalną stroną:

Nie tylko to — jeśli przeprowadzimy wyszukiwanie w Google, pojawi się mnóstwo stron internetowych, z których każda oczywiście twierdzi, że jest oficjalną witryną:


Jak to możliwe?
Dlaczego istnieje tak wiele stron w mediach społecznościowych i witryn internetowych promujących ten sam produkt lub markę?

Aby to zrozumieć, trzeba wiedzieć, czym jest marketing afiliacyjny (nazywany też marketingiem sieciowym).
Mówiąc najprościej, żeby było łatwiej to pojąć: są osoby (zazwyczaj młodzi ludzie, którym „prano mózgi”, każąc im wierzyć, że mogą łatwo się wzbogacić), które rejestrują się w takich sieciach — czyli firmach obiecujących im niewielki procent od każdego sprzedanego produktu.

To plaga, która dotyka wszystkie sektory sprzedaży online, a nie tylko te związane z produktami na porost włosów.

Dlatego każda osoba, aby zdobyć swoją prowizję, stara się na wszelkie sposoby sprzedać dany produkt — więc każdy z nich może stworzyć stronę na Facebooku, Instagramie, własną witrynę internetową itd., cokolwiek, byle tylko promować ten produkt.

Zazwyczaj, ponieważ jest to system przypominający matrioszkę, w którym trudno ustalić, kto naprawdę za tym stoi, te osoby dopuszczają się prawdziwych oszustw — jak w tym przypadku, gdzie twierdzą, że można zastąpić przeszczep włosów 14-dniową kuracją tym produktem.

Mamy nadzieję, że to wyjaśnienie dotyczące marketingu sieciowego/afiliacyjnego było dla was pomocne. Jeśli chcecie dowiedzieć się również, czym jest dropshipping lub private label, odwiedźcie zgłoszenie dotyczące LABORATORIO TRICOLOGICO ITALIANO.

HAIR LOSS SECRETS

Zgłosiliście nam kilka wideo ze strony społecznościowej HAIR LOSS SECRETS — oczywiście klasyczna reklama, w której ogłasza się odrastanie włosów i rezultaty, których nie są w stanie osiągnąć nawet leki.


Co się dzieje, gdy klikniecie w te wideo?
Pojawia się ankieta — i nie ma znaczenia, co odpowiecie: wynik zawsze będzie taki sam, czyli rekomendacja ich produktu, nawet jeśli jesteście całkowicie łysi.
Dołączamy zdjęcie tej ankiety, ponieważ chcemy, abyście po jego obejrzeniu sprawdzili zgłoszenie dotyczące MYRA BIOTECH. Zobaczycie, że to praktycznie ta sama ankieta — absolutnie identyczna, zmienia się tylko nazwa u góry.


W każdym razie, ostatecznie strona produktu należy do marki SPARTAN.
Aby w pełni zrozumieć tę analizę, najpierw zapoznaj się z wpisem dotyczącym SPARTAN, a następnie przejdź do wpisu
LABORATORIO TRICOLOGICO ITALIANO, aby przeczytać całą historię — dzięki temu unikniemy powtórzeń.

HILARIA

Zgłosiliście nam tę markę, która publikuje wiele sponsorowanych treści z różnymi artykułami prasowymi z różnych redakcji, mówiącymi o nowym, innowacyjnym odkryciu dotyczącym odrastania włosów, z napisem: MÓWIĄ O NAS.
Ale to nie wszystko — na ich stronie internetowej również napisano:
Kto o nas mówi, Tylko niektóre z redakcji, które nas cytowały po opublikowaniu naszych badań i wprowadzeniu innowacyjnej formuły na rynek trychologiczny.
Jak widać na drugim obrazku.
Następnie, oczywiście, na stronie pojawiają się zdjęcia różnych artykułów prasowych.

Są to oczywiście artykuły sponsorowane, które w reklamie sprawiają wrażenie niezależnych materiałów redakcyjnych.

Oczywiście, jak zawsze, chcemy zaznaczyć, że nie znamy produktów tej marki — czy są dobre, czy działają, itd.
To możecie ocenić tylko Wy.

Jednak, jak wskazano na tej stronie, uważamy, że taka reklama jest nieuczciwa wobec ludzi, ponieważ sprawia wrażenie, że artykuły zostały przygotowane niezależnie przez te redakcje w związku z jakimś nowym odkryciem naukowym.

LABORATORIO TRICOLOGICO ITALIANO

Nie istnieje to rzekome ‘laboratorio tricologico italiano’ – to całkowicie wymyślona nazwa.
Produkty tej marki również nie istnieją; to po prostu dropshipping w modelu private label.
Przesłane przez was wideo, ewidentnie stworzony przez AI i kiepsko przez nią zdubbingowany, pokazuje rzeczy niewiarygodne i oczywiście fałszywe.

Musimy zrobić krok wstecz, aby najpierw wyjaśnić wam jedną podstawową rzecz:
Istnieje metoda sprzedaży, którą stosują niektórzy ludzie, i nazywa się ona DROPSHIPPING. Polega ona na tym, że niektórzy wchodzą na strony z tanimi produktami – na przykład AliExpress – wyszukują tam artykuły, a następnie tworzą własną stronę internetową, aby sprzedawać te produkty po zawyżonych cenach łatwowiernym klientom.
W rzeczywistości znajdziecie też innych, którzy stosują ten sam oszustwo z tymi samymi produktami, ale używają innych nazw.
Zobaczcie, ile ten produkt naprawdę kosztuje na AliExpress:

Ten sam produkt znajdziecie tutaj, w SOCIAL TRENCH, jeśli wyszukacie nazwę SPARTAN. Na poniższym zdjęciu, zaczerpniętym ze strony internetowej tej fałszywej marki, widać również nazwę Spartan – właśnie dlatego, że używają tych samych zdjęć. Niektórzy z nich zlecają nawet umieszczenie swojej nazwy lub logo na produkcie. Taka praktyka nazywa się ‘private label’, czyli wzięcie gotowego produktu i wstawienie na etykiecie własnej, wymyślonej nazwy.


Kończymy klasycznymi zdjęciami, które są zawsze recyklingowane – sprytniejsi tworzą je za pomocą sztucznej inteligencji, inni natomiast biorą je z internetu, jak w tym przypadku, gdy to zdjęcie można znaleźć dosłownie wszędzie:
Miejmy nadzieję, że to nauczy was, aby w końcu przestać prosić o zdjęcia przed i po, i żebyście zaczęli się uczyć oraz pytać o informacje przydatne do nauki.

LUEMA

Przypadkowo to zgłoszenie dotarło później, ale jest to dokładnie ten sam produkt z AliExpress, który został już omówiony na NEWSPARKINGS. Przejdź więc do wskazanej sekcji, aby przeczytać analizę. Jedyną różnicą jest to, że tutaj zastosowano private label, zmieniając etykietę i umieszczając na niej własną nazwę.

Chcielibyśmy jednak zatrzymać się przy bardzo ważnym zdjęciu, które zamieszczamy poniżej: jak możecie zobaczyć, problem jest poważny, ponieważ wy, konsumenci, potrzebujecie takich treści, aby kupować – oszukańczych zdjęć i wideo – a jeśli ich nie ma, to nawet o nie prosicie, zamiast prosić o tekst do nauki...

Mamy szczerą nadzieję, że wszystkie liczne wyjaśnienia na naszej stronie pomogą wam zgłębić temat i uniknąć tego wszystkiego, zachęcając was do stania się bardziej wykształconymi osobami.

LUMA

Trzecie zgłoszenie dotyczące tego samego produktu w dropshippingu.
Aby się nie powtarzać, postępujcie dokładnie według tego planu: najpierw przeczytajcie hasło LUEMA, a potem hasło NEWSPARKINGS.
Po przeczytaniu obu wszystko stanie się jasne również w przypadku tego nowego zgłoszenia.

MYRA BIOTECH (NUVIA BIOTECH)

Zgłosiliście nam film, którego obrazek widzicie powyżej, w którym ten pan o imieniu Marco, należący do myrabiotech, mówi: ‘Myślisz o przeszczepie włosów albo o ogoleniu się?… Poczekaj, jest coś, co powinieneś wiedzieć: uśpione mieszki włosowe można reaktywować’. Dodaje też, że sekret nie tkwi w lekach, lecz właśnie w ich płynie. Zanim jednak przejdziemy dalej z tą analizą, oczywiście jak zwykle musimy wam powiedzieć:
nie, mieszki włosowe nie śpią, nie są śpiący… i nie, nie można ich „obudzić” ani lekiem, ani płynem, który oni produkują. Do dziś bowiem nie istnieje nic, co mogłoby przywrócić włosy osobie całkowicie łysiejącej.

Idźmy dalej: jeśli klikniecie w ten film, pojawi się ankieta z pytaniami wielokrotnego wyboru, w której należy wybrać swój stan. Nie ma znaczenia, co się kliknie – wynik oczywiście zawsze będzie taki sam, czyli użycie ich produktu.
My na przykład zaznaczyliśmy, że jesteśmy łysi:

Potem pojawił się napis, że na podstawie tego, co podaliśmy, personalizują formułę tylko dla nas (co oczywiście nie jest prawdą, bo produkt, który się pojawia, jest zawsze taki sam):

Oczywiście nie może zabraknąć kłamstwa o rzekomej sprzedaży milionów produktów – co absolutnie nie jest prawdą – wraz z fałszywymi zdjęciami stworzonymi przez sztuczną inteligencję:
Całe to zamieszanie, które zmusiło nas do umieszczenia wszystkich tych obrazów, tylko po to, by w końcu dotrzeć do strony produktu, czyli klasycznego płynu z kurkumą (capilia longa, składnik rozsławiony przez liczne reklamy scandinavian biolabs) i innymi składnikami. Na stronie oczywiście nie brakuje fałszywych zdjęć przed i po („Nie fatygowali się nawet, żeby zrobić je za pomocą AI – to te same, które pojawiły się także w innych zgłoszeniach, o których mówiliśmy w Social Trench), ale żeby było wam łatwiej to zrozumieć, zamieszczamy zrzut ekranu z funkcji wyszukiwania obrazem w Google:
Typowy statyczny obraz, na którym jest napisane, że są dziesiątki tysięcy recenzji, ale nawet nie zadali sobie trudu, aby wszystkie sfałszować, ponieważ jako obrazka nie da się ich nawet przeczytać (oprócz około dziesięciu, które sami napisali, bo nie ma formularza do pisania):
Obraz poniżej jest taki sam jak w przypadku ‘spartan’ i ‘laboratorio Tricologico Italiano’. Rzućcie też okiem na odpowiednie zgłoszenia:
Praktycznie jest tu tyle czerwonych flag, że powinniśmy wstawić obraz całej strony, ale nie możemy tego zrobić – każdy obraz spowalnia naszą witrynę, a i tak dodaliśmy już za dużo w tym zgłoszeniu.
Zostawiamy wam jednak jeszcze jedną czerwoną flagę, w którą nie powinniście wpaść: pierwsza to klasyczne porównanie z przeszczepem włosów:
Zostawiamy wam jednak jeszcze jeden obrazek, na którym widnieje nazwisko nieistniejącego lekarza, który zaleca stosowanie ich produktu. Ten obrazek może wam posłużyć do złożenia zawiadomienia o oszustwie do odpowiednich organów, jeśli zdarzyło się wam kupić ten produkt w nadziei, że zastąpi przeszczep i spowoduje odrost włosów.
Kończymy tę analizę przesłaniem dla wszystkich: nie ma znaczenia, z jakiego kraju nas czytasz, jednak jest jedna stała, która powtarza się na wszystkich stronach tych zgłoszeń z całego świata.
Mowa o słynnej polityce ‘satysfakcja albo zwrot pieniędzy.
Ta polityka, wraz ze zdjęciami przed i po oraz innymi różnymi bzdurami, to rzeczy, o które sami prosicie. W zasadzie chcecie w pewien sposób sami siebie oszukać, bo zamiast zgłębiać temat, który powinien was interesować, wciąż szukacie skrótów, żeby nie wysilać umysłu. Mamy nadzieję, że wszystkie te zgłoszenia uświadomią wam, że jedyną rzeczą, której naprawdę potrzebujecie, jest wiedza. Czytajcie, zdobywajcie informacje, UCZCIE SIĘ.

NATURALÉ

Zazwyczaj wypowiadamy się z dużą ostrożnością, ale w tym przypadku można śmiało użyć słowa ‘oszustwo’ bez żadnego problemu.

Na zrzucie ekranu poniżej widać, że udawali, iż artykuł został napisany przez lekarza z Nowego Jorku, który nigdy nie istniał.
Oczywiście w tym przypadku można bez problemu zgłosić oszustwo odpowiednim władzom.
Nie brakuje też klasycznych zdjęć przed i po oraz nieskończonej liczby opinii. Twierdzą, że jest ich tysiące, ale niestety te opinie to tylko obrazek z napisem, że są tysiące – nie da się ich nawet przeczytać.
Najwyraźniej nie chciało im się nawet poświęcić czasu, żeby je stworzyć...😅


Jeśli śledziliście wcześniejsze aktualizacje tej strony, z pewnością zauważyliście, że produkt jest BARDZO podobny – co widać na zdjęciu – do tego z sekcji NOVAMANE. Koniecznie zajrzyjcie do tamtej analizy, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście.

NEWSPARKINGS

Zgłosiliście już dwa wideo, w których pojawiają się chłopcy którzy twierdzą, że używali tego produktu i że włosy odrosły im w ciągu 6 miesięcy.

Aby nie tracić zbyt dużo czasu na analizowanie całej strony, na której oczywiście znajdują się klasyczne zdjęcia „przed i po”:

najlepiej od razu powiedzieć, że to tak naprawdę nie jest marka produktów do włosów, tylko strona z produktami w modelu dropshipping. Wystarczy wejść na stronę główną, żeby zobaczyć, że znajduje się tam mnóstwo produktów z zupełnie różnych kategorii:

 

Dla tych, którzy nie wiedzą, czym jest dropshipping — to praktyka handlowa polegająca na wyszukiwaniu tanich produktów na aliexpress, a następnie odsprzedawaniu ich po zawyżonej cenie na własnej stronie internetowej, udając, że to produkt stworzony przez tę stronę, aby oszukać nieświadomych klientów. W rzeczywistości znaleźliśmy ten sam produkt na aliexpress w zaledwie kilka sekund:

Dla tych, którzy chcą wiedzieć, dlaczego dwóch chłopaków tak bardzo zachwala ten produkt, powód jest prosty: istnieją osoby, które pracują jako TWÓRCY UGC, są to praktycznie aktorzy, których widzicie w tych wideo — Również my czasami ich zatrudniamy do nagrywania wideo.

Problem z niektórymi twórcami UGC polega na tym, że powiedzieliby dosłownie wszystko, jeśli im się zapłaci. To przykre zjawisko, na szczęście nie dotyczy wszystkich twórców UGC — choć niestety dotyczy całkiem sporej części z nich...

NOVAMANE

Zgłosiliście nam kolejną markę, która rzekomo opracowała formułę na odrastanie włosów, eliminującą potrzebę przeszczepu...
Oczywiście, jak już wspomniano w innych analizach na tej stronie:
obecnie nie ma możliwości, by jakikolwiek produkt zastąpił przeszczep.
Jeśli jesteście całkowicie łysi, nie ma sensu szukać skrótów – w takim przypadku warto rozważyć przeszczep, pamiętając oczywiście, że również po nim potrzebne będzie leczenie.
Dlatego uważamy, że taka komunikacja jest nieuczciwa, ponieważ wyraźnie sugeruje coś, co według współczesnej nauki jest niemożliwe.

Mówią też, że efekty będą widoczne już po tygodniu — oczywiście nie oceniamy samych produktów, lecz komunikację. Ale jeśli cykl życia włosa u mężczyzny trwa od 2 do 4 lat, to jak to możliwe, żeby zobaczyć rezultaty w ciągu tygodnia?🤷
Zdjęcia są całkowicie fałszywe, wygenerowane przez sztuczną inteligencję:


Oprócz fałszywych zdjęć, oczywiście napisano też, że produkt się kończy i zostały tylko 3 sztuki — ma to na celu wywołanie wrażenia pośpiechu, co również jest nieprawdą:


Doszliśmy aż tutaj, rzucając tylko szybkie spojrzenie — i już znaleźliśmy, jak sami widzieliście, rzeczy, które wydają się dość fałszywe.
Rozumiecie teraz, dlaczego powstała SOCIAL TRENCH?
Czy naprawdę uważacie, że to w porządku mówić tyle nieprawdziwych rzeczy tylko po to, żeby coś sprzedać?

Nie oceniamy samego produktu — to nie jest naszym celem. Nie wiemy, do czego dokładnie służą te produkty ani czy mają dla was jakąś wartość. Jednak to, co napisaliśmy powyżej, jest oczywiste dla wszystkich, którzy dobrze znają internet.
Nie każdy jednak potrafi rozpoznać zdjęcia wygenerowane przez AI czy przesadzone informacje. Dlatego nadal wspierajcie tę stronę swoimi zgłoszeniami.

Na zakończenie — nie wiemy, gdzie te produkty są faktycznie produkowane, ale co dziwne, zauważyliśmy, że na alibaba można znaleźć bardzo podobny produkt, do którego można po prostu dodać nazwę własnej marki.
Oczywiście, może to być tylko przypadek.

 

SCANDINAVIAN BIOLABS

To jest bardzo duża marka, która wydaje naprawdę dużo na reklamę i zgłosiliście nam kilka różnych kwestii.

Pierwsza to reklama porównawcza do przeszczepu:

Oczywiście nie jesteśmy zainteresowani poznaniem skuteczności ich produktów, jednak stworzenie obrazu, w którym przeszczep porównuje się z ich produktem jako alternatywą dla niego, uważamy za niewłaściwe.
Powtarzamy, tak jak w innych zgłoszeniach: NIE ISTNIEJE OBECNIE ŻADEN SPOSÓB, ABY ZASTĄPIĆ PRZESZCZEP PRODUKTAMI.
Jeśli jesteś łysy, możesz kupić najlepszy produkt na świecie, ale włosy ci nie odrosną i nie możesz zastąpić przeszczepu, jeśli jesteś łysy.

Uważamy więc, że napisać: HAIR TRASPLANT? HARD PASS!,
dodając także plusy i minusy porównania z ich produktami, wprowadza się ludzi w błąd, sprawiając, że mogą uwierzyć, iż nie muszą robić przeszczepu, jeśli używają tych produktów, i naszym zdaniem słuszne jest zgłoszenie nieuczciwości takiej komunikacji.


Ponadto, na stronie krążą klasyczne ikony gazet, które – jak zawsze – mają nadać marce autorytet i sprawić, by wyglądało na to, że gazety o niej piszą, ponieważ odkryły coś, co trzeba opisać w artykule.

Oczywiście nie sprawdziliśmy wszystkich gazet tam wymienionych, bo jest ich wiele, ale wystarczyło nam sprawdzić pierwszą. Jak widać na poniższym obrazku, jest to artykuł sponsorowany, a więc przedstawiają sponsorowany materiał jako niezależny artykuł redakcyjny.

 

Skorzystajmy też z okazji, aby obalić słynny mit o CLINICZNIE PRZETESTOWANYM.
To jest hasło, które można znaleźć w wielu markach, naszym zdaniem w sandinavian biolabs używane nawet w sposób przesadzony, ponieważ na swojej stronie, w centralnej części strony głównej, piszą że:
“We have developed and trademarked the Bio-Pilixin® formula, which has been clinically tested in a proprietary third-party study”.

Co właściwie oznacza klinicznie przetestowany przez firmę zewnętrzną?
Powiedziane w ten sposób, jak zrobili to oni, brzmi tak, jakby ktoś z własnej inicjatywy wziął ich produkt i go przetestował, ale tak nie jest.
Są to firmy, którym się płaci, więc pracują dla tych, którzy płacą, a nie są to badania niezależne.
W rzeczywistości obecnie wszystkie marki mają oznaczenie ‘klinicznie przetestowany’.
‘Klinicznie przetestowany’ to nic innego jak test przeprowadzony przez niektóre firmy, za opłatą, które zajmują się testowaniem produktów na ochotnikach.

Czy próbowaliście znaleźć ten dokument od scandinavian biolabs?
Zróbcie to, poszukajcie go i przeczytajcie – przynajmniej będziecie mogli go zobaczyć. Dowiecie się, że został przeprowadzony łącznie na 30 osobach, z których tylko 4 to byli mężczyźni. Ponadto wśród tych nielicznych osób część twierdziła, że problem wynikał ze STRESU, część z ZMIANY PORY ROKU, a inni z czynnika HORMONALNEGO.
To po to, abyście zrozumieli, że kiedy widzicie określenie ‘klinicznie przetestowany’, to nie znaczy absolutnie nic i nie jest naprawdę niezależne, ponieważ jest zlecane przez firmę, której służy do celów reklamowych. Nie jest to badanie, które dowodzi czegoś istotnego w sensie medycznym czy naukowym – oznacza tylko to, czym w rzeczywistości jest, czyli że produkt został przetestowany na małej grupie ochotników, i nic więcej.
Nie mówi to niczego wyjątkowego o produkcie, przynajmniej z naszego punktu widzenia. To od was zależy, czy uznacie, że taki test wystarcza, aby coś udowodnić, a nie od nas.
Czy widzieliście kiedyś markę, która nie używa określenia ‘klinicznie przetestowany’?
Być może jesteśmy jedynymi, którzy pozostali.

 

Oprócz tego zgłosiliście nam kilku lekarzy, „którzy wychwalają tę markę i są wskazani na stronie internetowej.
Chcemy wyjaśnić, że to rzeczywiście są lekarze, znajdują się tam, aby nadać marce autorytet, jednak mają interes finansowy, a naszym zdaniem nie jest to jasno zaznaczone…

 

Nie znamy kosmetyków tej marki – być może są doskonałe i być może na coś się przydadzą, nie chcemy tego wiedzieć. Nie oceniamy produktów, jak już wielokrotnie zaznaczyliśmy na tej stronie.
Jednak wszystko to, co wam opowiedzieliśmy, jest rzeczywistością w świecie komunikacji reklamowej.
Możemy oceniać przekaz, który – według naszej analizy – jest błędny i nieco wprowadzający w błąd z powodów, które już wyjaśniliśmy, ale to do was należy przeczytanie powyższego tekstu i zinterpretowanie go, jak chcecie.

Z pewnością jednak, pomijając te wpadki w reklamie, ich dział marketingu jest bardzo dobry, ponieważ jeśli potrafią sprzedać dermaroller za 44 €, podczas gdy na aliExpress kosztuje on 2 €, to dowodzi, że reklama działa.

SPARTAN (TRY SPARTAN)

Przekazaliście nam liczne wideo tej marki, wszystkie przesadzone, podobnie jak te dwa kadry, które pokazujemy poniżej:

Oczywiście, jak zawsze powtarzamy, że nie jest możliwe, aby osobom łysym odrosły włosy.
Jednak ponieważ jest to produkt w private label, o którym już mówiliśmy, aby się nie powtarzać, zapraszamy do przeczytania analizy dotyczącej HAIR LOSS SECRETS oraz LABORATORIO TRICOLOGICO ITALIANO. Po tym wszystko będzie jasne.
  • Dla wszystkich marek znajdujących się na tej stronie:

    Uwzględnienie nie ma na celu dyskredytowania ani umniejszania jakości czy skuteczności jakiegokolwiek produktu.
    Naszym jedynym celem jest skorzystanie z prawa do krytyki, uznanego przez obowiązujące przepisy, w celach informacyjnych.
    Wszelkie przedstawione komentarze dotyczą wyłącznie praktyk komunikacyjnych i marketingowych, które mogłyby prowadzić do nieporozumień wśród odbiorców, na podstawie stwierdzeń uznanych za mylące lub bezpodstawne.
    Marki są brane pod uwagę wyłącznie w kontekście tych komunikatów i nie odnoszą się do samych produktów.
    Jeśli Twoja marka pojawia się na tej stronie, nawet jeśli oferuje wartościowe produkty, oznacza to, że zawiera komunikaty promocyjne, które naszym zdaniem zasługują na wyjaśnienie.
    INaszym celem jest zapewnienie przejrzystości oraz pomoc konsumentom w podejmowaniu świadomych decyzji.
    Nie są wyrażane negatywne oceny ani osądy dotyczące wewnętrznych cech produktów.